GrudnioWNIK 🎄❄// przegląd miesiąca

Pod koniec każdego miesiąca chciałbym wstawić post w którym przedstawię skrót całego miesiąca w tym ulubieńców, denko i troszkę moich przemyśleń.

GrudnioWnik ❄🎄

Grudzień to dla Mnie magiczny czas, przygotowania do świąt, pięknie ustrojowe miasta, jarmarki 😍
W pierwszej części skrótu miesiąca  chce powiedzieć o swoich ulubiencach których podzieliłam na kategorie:

Książka- ciężko mi było wybrać grudniową książkę, przeczytałam 3 książki które okazały się cudowne . Jednak sentyment do autora wygrał i książką grudnia została "Żółwie aż do końca " John Green - Książka o szesnastolatce która  ma wiele problemów, zmartwień bo zmaga się z chorobą psychiczną ale postanawia poszukać miliardera, który za łapówki ma trafić do więzienia.
Jest to przygoda jej życia . Książka jest po prostu cudowna, tak jak wszystkie Johna jest pisana pięknym ale prostym językiem. Jest to książka na jeden wieczór - wciąga tak bardzo że nawet najlepszy serial od niej nie odciągnie !
Serdecznie polecam ! 

Muzyka- w grudniu zachwyciła Mnie nowa płyta Kamila Bednarka "talizman" jest to jego najlepsza płyta! Nie ma tam żadnego złego numeru. Umyliła Mi nie jeden wieczór.

Zapach - w tym miesiącu zakochałam się w delikatnym, subtelnym troszkę słodkim zapachu "Pure Seduction " Victoria's Secret .Opakowanie mgiełki jest przepiękne i bardzo minimalistyczne co bardzo lubię.

Kosmetyk- w tym miesiącu moje serce skradł żel Aloesowy Holika Holika. To co on zrobił dla Mnie jest niesamowite 😍 sprawdził się zarówno w walce z trądzikiem jak również koił moja skórę po depilacji . Jest po prostu świetny! Dla mnie teraz jest to niezbędnik!
                              Znacie których z ty produktów ?

W grudniu nie mogło zabraknąć vlogmasów. 
Moimi ulubieńcami zostały dwa kanały, które umilały mi oczekiwania do świąt .
Hejłobuzy - jest to kanał przesympatycznej pary, którym teraz urodziła się córka. Mimo że nie oglądam ich przez cały rok to vlogmasów nie mogę przegapić .
Justnataliaa - kanał młodej, sympatycznej studentki której vlogmasy są krótkie ale treściwe ! :)

Wydarzenie-  oczywiście wydarzeniem grudnia są święta, może nie same świętowanie ale spotkanie z rodziną. Jest to najwspanialszy czas, gdy można usiąść z całą rodzina, powspominać, porozmawiać, po prostu spędzić ze sobą czas.


W przeglądzie miesiąca nie mogło zabraknąć denka, nie będę robiła osobnych postów tego typu tylko pod koniec każdego miesiąca, gdy produkt się skończy trafi do przeglądu !

KREM NIVEA hand cream intensivecare - jak na razie jest to mój najlepszy krem do rąk jaki testowałam. Zapach oczywiście jak każdy produkt nivea jest bardzo delikatny ale najważniejsze krem intensywnie odżywiał moje ręce co w grudniowe dni było bardzo ważne. Kupiłam w Naturze za około 8 zł


RÓŻANY PŁYN MICELARNY 3w1  EVELINE - płyn o pięknym delikatnym zapachu sprawdził się u mnie bardzo dobrze. Zmywał makijaż bardzo szybko zarówno matowe pomadki jak i cienie czy podkład. To bardzo dobry produkt, nie podrażniał oczu ani skóry. Płyn kupiłam w Biedronce za około 10 zł


MASECZKA REGENERUJĄCA śluz ślimaka PURDERM - nie, nie i jeszcze raz nie. Po pierwsze sama płachta jest strasznie wykonana, rwie się w rękach, za mała. A co do jej działania miała koić i nawilżać oraz odżywić. Może i nawilżyła moją skórę ale z kojenia i odżywienia nici  :( do tego zapach jest straszny, bardzo chemiczny. Maseczkę musiałam ściągnąć po 5 minutach chociaż trzymać miałam 20 bo strasznie piekła mnie skóra :( Maseczkę kupiłam w Biedronce za około 5 zł
Testowałyście może ?

Ps : PAMIĘTAJCIE ŻE KAŻDA Z NAS MA INNĄ SKÓRĘ I INACZEJ REAGUJE NA RÓŻNE KOSMETYKI TO CO MI SIĘ SPRAWDZA TOBIE MOŻE SIĘ NIE SPRaWDZIĆ I ODWROTNIE

Miesiąc minął mi bardzo szybko, na studiach tylko jedno kolokwium Prawo ;( ale zaliczone ! Szkoda tylko że śnieg nie padał. Byłoby jeszcze bardziej magicznie i świątecznie!
A wam jak minął Grudzień?? Przygotowania już na Sylwester? 

Komentarze

  1. Grudzień minął migiem! Za szybko te czas leci :(
    Świetny post :)

    Pozdrawiam ♥
    One Masked Girl

    OdpowiedzUsuń
  2. Zleciało oj zleciało. Dużo dobrego słyszałam o tym żelu aloesowym kto wie może kupie. Fajni Ci łobuzy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czas leci bardzo szybko!
    Zaraz styczeń będzie :)
    Święta święta i po świętach.
    Przygotowania do sylwestra już trwają :D
    Pozdrawiam!

    https://anastyle14.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam grudzień i czas świąt!

    http://poezja-bez-kitu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli chodzi o żele aloesowe to polecam ci galaretkę aloesową firmy Forever To jest dopiero petarda :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam jeszcze okazji poznać twórczości Greena, aczkolwiek nazwisko znam. Zaintrygowała mnie ta choroba psychiczna poruszana w "Żółwiach..." ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wiem, czy tylko mi, ale ostatnio czas leci bardzo szybko... Przed chwilą był 6 grudnia, a już jest 28... :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawi mnie ten zapach od Victoria Secret :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam dzisiaj tą maseczkę ze śluzem ślimaka w rękach, ale w końcu kupiłam inna.
    Na żel aloesowy Holika Holika mam chrapkę od dłuższego czasu. Muszę w końcu kupić ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. Zastanawiałam się nad tym żelem aloesowym i w końcu mnie przekonałaś! :D

    Mam nadzieję, że wpadniesz również do mnie!
    www.spiked-soul.pl


    Elwira Charmuszko

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam krem ze śluzem slimaka i jest genialny!

    Pozdrawiam - http://izabiela.pl/

    OdpowiedzUsuń
  12. Również mam ten krem co Izabela, chwalę sobie :)
    www.wkrotkichzdaniach.pl

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajny pomysł na takie podsumowanie miesiąca, ja od stycznia też mam zamiar coś w tym stylu u siebie robić :) A żel z Holika Holika wielbię! <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam tej książki, chociaż autora bardzo lubię :) Żel aloesowy jest super, sama też używam :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku ! :) // ~ mój blog ~

    OdpowiedzUsuń
  15. Żel aloesowy Holika Holika również uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. nie używałam żadnego z tych kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Żel aloesowy oczywiście znam i lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Miły post , fajnie się czytało :)

    Zapraszam https://ispossiblee.blogspot.com/2017/12/my-christmas-outfit.html

    OdpowiedzUsuń
  19. Czas leci nieubłaganie... a zwłaszcza grudzień.... w pędzie przygotowań do świąt a później myśląc o sylwestrze - nawet się nie orientujemy kiedy jest już koniec roku ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak grudzień to chyba dla Mnie najszybszy miesiąc;)

      Usuń
  20. Kamil Bednarek rzeczywiście świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mnie również zachwyciła muzyka Bednarka :)

    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
  22. Ten różany płyn micelarny chętnie wypróbuję. Wciąż szukam tego idealnego dla mojej skóry :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  23. Wiele słyszałam o tym żelu aloesowym i zastanawiam się nad jego kupnem ;)

    Zapraszam CAKEMONIKA :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Widzę, że w grudniu sporo się u Ciebie działo :)
    Żel aloesowy kocham :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Uwielbiam żel aloesowy :)
    Zapraszam na nowy post :)
    http://www.stylishmegg.pl/2018/01/sztruksowa-kurtka-w-liliowym-kolorze.html

    OdpowiedzUsuń
  26. Uwielbiam grodzień i boleję wielce nad tym, że tak szybko minął :(

    OdpowiedzUsuń
  27. Grudzień minął zdecydowanie za szybko, a bardzo lubię jego klimat. Choć śniegu tez mi brakuje ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz, dzięki Wam blog się rozwija ! Staram się odwiedzić każdego! Jeśli obsewujesz napisz - wpadnę do Ciebie i się odwdzięczę ❤