Nowy miesiąc się zaczął, więc czas wyjąć z szafki kosmetyki do testów. W tym zestawieniu znalazły się kosmetyki do pielęgnacji i kolorówka.
Nowości zakupiłam sama, dostałam w prezencie albo wyjęłam z kalendarza adwentowego .
Zacznijmy od maseczek .
Zakupiłam trzy maseczki jedną na dłonie i dwie na twarz, wszystkie z biedronki.
Delikatna zluszczajaca maska na dlonie w postaci nasaczonych rekawiczek to profesjonalny zabieg samodzielnego wykonania w domu.
Od producenta ;
Maska delikatnie usuwa martwy naskórek, przywraca skórze jednolity koloryt i delikatność. Bogata w naturalne składniki takie ja aloes, ekstrakt z kwiatów róży oraz pepai , sprawiają że maska działa jak naturalny piling . Zawarty w składzie kwas hialuronowy oraz allantoina dodatkowo pielęgnują i nawilzaja skórę dłoni.
Efekt widoczny natychmiast, już po pierwszym użyciu- skóra jest widocznie odświeżona, gładka i jednolita.
Maseczkę kupiłam podczas zwykłych zakupów w biedronce. Pogoda jest jaka jest więc i skóra dłoni potrzebuje regeneracji, a obietnice producenta są bardzo kuszące:)
Koszt - jak dobrze pamiętam około 10 zł
Maseczki na twarz są z firmy skin Recovery
Pierwsza to maseczka kolageonwa z malinami .
Od producenta:
Maska skutecznie odżywia i nawilża dzięki mieszaninie ekstraktu z malin, kolagenu i witaminy E. Bogate działanie malin i innych składników, zmiękcza i odżywia pozostawiając skórę miękką, odświeżona i nawilżoną. Maseczka trzeba pozostawić na 15-20 minut .
Druga maseczka to ogorkowo-kolagenowa.
Od producenta :
Maska efektywnie regenerująca saszetce . Ekstrakt z ogórka bogaty ew minerały dzięki czemu ma silne działanie intensywnie nawilżające i regenerujące . Witamina E i kolagen zapobiegają starzeniu skóry oraz rozswietlają ją .
Maseczki kosztowały nie całe 4 zł za sztukę
Producent tych maseczka bardzo dużo nam obiecuje - jednak cena nie jest zbyt duża więc nie wiem czego się spodziewać.
Zestaw z Bebe przyjechał aż do Mnie z Niemiec, moja skóra podczas takiej pogody strasznie się wysusza, więc potrzebuje czegoś mocno nawilżającego.
Krem
Od producenta ;
Intensywna pielęgnacja bebe została opracowana specjalnie dla suchej skóry. Formuła zawiera awokado i masło shea. Nawilża skórę 24h i pomaga ją zachować
Idealny również jako podkład pod makijaż
Dzięki niemu skóra jest bardzo miękka i elastyczna.
Przebadano dermatologicznie .
Zastosowanie : dwa razy dziennie po oczyszczeniu twarzy
Żel
Od producenta :
Oczyszczanie twarzy z bebe jest bardzo łatwe, ponieważ oczyszczanie twarzy i zmywanie makijaż oczu w jednym kroku
Oczy oczyszczają się szczególnie delikatnie i dokładnie bez płonących oczu
Zastosowanie: w dłoniach spienić i nałożyć na zwilżoną twarz i oczy, masować delikatnie i zmyć czystą wodą
-----------------------------------------------------------
Po pierwszym tygodniu stosowania widzę że moja skóra bardzo dobrze na ten zestaw reaguje!
W kolorówce znalazły się gwiazdy kalendarza adwentowego, który sam w sobie to straszny bubel.
Zacznijmy od bazy pod cienie czyli REVOLUTION EYE PRIMER - jest to baza w cielistym kolorze w różowych tonach .
Jego formuła bardzo wpadła mi do gustu, patyczek jak w błyszczyku jest bardzo poręczny . A co do samej bazy, zaczynam dopiero testowanie ale w święta i Sylwester moje cienie trzymały się bardzo długo.
REVOLUTION REVOHOLIC PALETTE - jest to piękna paletka cieni z którą można zrobić makijaże dzienne jak i obłędne makijaże na wyjścia. Zestawienie 12 cieni w tym 2 cienie satynowe, 5 cieni matowych i 5 cieni metalicznych . Cienie jakoś bardzo się nie osypuja a ich blendowanie jest bardzo łatwe .
Nowości zakupiłam sama, dostałam w prezencie albo wyjęłam z kalendarza adwentowego .
Zacznijmy od maseczek .
Zakupiłam trzy maseczki jedną na dłonie i dwie na twarz, wszystkie z biedronki.
Delikatna zluszczajaca maska na dlonie w postaci nasaczonych rekawiczek to profesjonalny zabieg samodzielnego wykonania w domu.
Od producenta ;
Maska delikatnie usuwa martwy naskórek, przywraca skórze jednolity koloryt i delikatność. Bogata w naturalne składniki takie ja aloes, ekstrakt z kwiatów róży oraz pepai , sprawiają że maska działa jak naturalny piling . Zawarty w składzie kwas hialuronowy oraz allantoina dodatkowo pielęgnują i nawilzaja skórę dłoni.
Efekt widoczny natychmiast, już po pierwszym użyciu- skóra jest widocznie odświeżona, gładka i jednolita.
Maseczkę kupiłam podczas zwykłych zakupów w biedronce. Pogoda jest jaka jest więc i skóra dłoni potrzebuje regeneracji, a obietnice producenta są bardzo kuszące:)
Koszt - jak dobrze pamiętam około 10 zł
Maseczki na twarz są z firmy skin Recovery
Pierwsza to maseczka kolageonwa z malinami .
Od producenta:
Maska skutecznie odżywia i nawilża dzięki mieszaninie ekstraktu z malin, kolagenu i witaminy E. Bogate działanie malin i innych składników, zmiękcza i odżywia pozostawiając skórę miękką, odświeżona i nawilżoną. Maseczka trzeba pozostawić na 15-20 minut .
Druga maseczka to ogorkowo-kolagenowa.
Od producenta :
Maska efektywnie regenerująca saszetce . Ekstrakt z ogórka bogaty ew minerały dzięki czemu ma silne działanie intensywnie nawilżające i regenerujące . Witamina E i kolagen zapobiegają starzeniu skóry oraz rozswietlają ją .
Maseczki kosztowały nie całe 4 zł za sztukę
Producent tych maseczka bardzo dużo nam obiecuje - jednak cena nie jest zbyt duża więc nie wiem czego się spodziewać.
Zestaw z Bebe przyjechał aż do Mnie z Niemiec, moja skóra podczas takiej pogody strasznie się wysusza, więc potrzebuje czegoś mocno nawilżającego.
Krem
Od producenta ;
Intensywna pielęgnacja bebe została opracowana specjalnie dla suchej skóry. Formuła zawiera awokado i masło shea. Nawilża skórę 24h i pomaga ją zachować
Idealny również jako podkład pod makijaż
Dzięki niemu skóra jest bardzo miękka i elastyczna.
Przebadano dermatologicznie .
Zastosowanie : dwa razy dziennie po oczyszczeniu twarzy
Żel
Od producenta :
Oczyszczanie twarzy z bebe jest bardzo łatwe, ponieważ oczyszczanie twarzy i zmywanie makijaż oczu w jednym kroku
Oczy oczyszczają się szczególnie delikatnie i dokładnie bez płonących oczu
Zastosowanie: w dłoniach spienić i nałożyć na zwilżoną twarz i oczy, masować delikatnie i zmyć czystą wodą
-----------------------------------------------------------
Po pierwszym tygodniu stosowania widzę że moja skóra bardzo dobrze na ten zestaw reaguje!
W kolorówce znalazły się gwiazdy kalendarza adwentowego, który sam w sobie to straszny bubel.
Zacznijmy od bazy pod cienie czyli REVOLUTION EYE PRIMER - jest to baza w cielistym kolorze w różowych tonach .
Jego formuła bardzo wpadła mi do gustu, patyczek jak w błyszczyku jest bardzo poręczny . A co do samej bazy, zaczynam dopiero testowanie ale w święta i Sylwester moje cienie trzymały się bardzo długo.
REVOLUTION REVOHOLIC PALETTE - jest to piękna paletka cieni z którą można zrobić makijaże dzienne jak i obłędne makijaże na wyjścia. Zestawienie 12 cieni w tym 2 cienie satynowe, 5 cieni matowych i 5 cieni metalicznych . Cienie jakoś bardzo się nie osypuja a ich blendowanie jest bardzo łatwe .
Czeka mnie miesiąc testowania . Więcej o tych produktach, jak mi się sprawdziły, co dla mnie i mojej skóry zrobiły, czy są warte uwagi - dowiecie się w przeglądzie stycznia .
A wy miałyście może któryś z tych kosmetyków ??// 😍
Bardzo podoba mi się paletka.
OdpowiedzUsuńPodziwiam cierpliwość w testowaniu produktów, nie boisz się, że źle wpłynie to na twój organizm?
OdpowiedzUsuńZawsze jakaś obawa jest ale zawsze czytam składy produktów i wiem jak na nie reaguje moja skóra:)
UsuńNieźle wygląda ta paletka :)
OdpowiedzUsuńBardzo obiecująco 😍
UsuńDobrze, że chociaż jedna maseczka zdziałała cuda;p
OdpowiedzUsuńPiękne kolory, w sam raz na świąteczno-sylwestrowe eksperymenty :)
OdpowiedzUsuńPaletka ma na prawdę świetne kolory:) przypadły mi do gustu:)
UsuńTe kosmetyki z Bebe mnie zaintrygowały.
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam już krem i sobie bardzo chwalilam, zobaczymy teraz po miesiącu z tym:)
UsuńBardzo ładna ta paletka cieni :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPaletka śliczna♥ a maski też miałam chęć kupić♥
OdpowiedzUsuńFajny blog, zapraszam do siebie :)
Dziękuję bardzo na pewno wpadnę:)
Usuńcałkiem fajna paletka:)
OdpowiedzUsuńMuszę kupić żonie :)
OdpowiedzUsuńPolecam ;)
UsuńNa czym zrobiłaś te zdjęcia? Bardzo ciekawe tło.
OdpowiedzUsuńAkurat to jest dywan ;);)
UsuńBardzo fajnie się komponuje i kontrastuje z produktami :)
Usuńfajne są te kosmetyki
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że się sprawdza ;)
UsuńPiekne produkty, a paleta barw wspaniała.
OdpowiedzUsuńTeż jestem zachwycona kolorami palety ;)
UsuńLubię tę maseczkę z malinami :) Bardzo ładnie nawilża skórę :)
OdpowiedzUsuńTo świetnie bo troszkę bałam się spróbować po ostatniej z biedronki:)
UsuńKosmetyki Bebe to coś zdecydowanie dla mnie.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy to tylko twoje swatche, ale dla mnie te cienie nie mają zbyt dużo pigmentu w sobie.
OdpowiedzUsuńMoże nie są rewelacyjne ale widziałam gorsze paletki:)
UsuńNie znam tych kosmetyków, więc czekam na Twoje opinie. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam , pod koniec miesiąca będzie cała recenzja ;)
UsuńNie miałam żadnego z tych kosmetyków. Cieni do powiem nie używam (chyba, że idę na wesele), maseczki czasem owszem, ale wybieram je bardzo losowo i nie trafiłam jeszcze na żadną, która by mnie zachwyciła.
OdpowiedzUsuńMnie zachwyciły maseczki koreańskie a z bardziej dostępnych maseczki z Hebe . Polecam :)
UsuńPaletka jest genialna :) Podziwiam Twój entuzjazm do recenzji tych rzeczy
OdpowiedzUsuńMuszę kupić :)
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za tymi kosmetykami. Skład ich mi nie odpowiada :-)
OdpowiedzUsuńTych z Bebe?
UsuńMaseczki przygotowuje sama. Kosmetyki kupuja tylko ze skladnikami naturalnymi.
OdpowiedzUsuńTeż To nie maseczki DIY a co do naturalnych produktów to popieram i podziwiam :)
Usuńmaskę chętnie bym wypróbowała:))
OdpowiedzUsuńSkład i cena przemawia za :):)
UsuńNie znam tych kosmetyków. Są dla mnie nowością
OdpowiedzUsuńsuper jest ta paletka :)
OdpowiedzUsuńwww.s-y-l-w-i-a.blogspot.com
Zaciekawiła mnie ta maseczka na dłonie! :)
OdpowiedzUsuńTeż kupiłam te maseczki z biedronki i muszę przyznać, ze sama jestem pozytywnie zaskoczona. Efekty rzeczywiście są, cena niska a zapach tej malinowej jest obłędny! Jeszcze mam kakaową do przetestowania i nie mogę się doczekać =)
OdpowiedzUsuńRzadko kiedy stosuję nowości, raczej trzymam się sprawdzonych marek, lub takich produktów poleconych przez przyjaciółkę.
OdpowiedzUsuńo takie fajne maseczki są w biedronce może się skuszę:)
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie ta malinowa maseczka, za taką cenę w sumie czemu by nie wypróbować na sobie. A paletka ma zdecydowanie moje kolory. :)
OdpowiedzUsuńz chęcią przetestowałabym maseczki :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tych maseczek i ta paletka wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńMój blog - Klik
Cienie idealne dla mnie
OdpowiedzUsuńKosmetyki be be bardzo lubię i super kolory cieni :) reszty nie spróbuję bo mam bardzo alergiczną skórę i to nie może się dobrze skończyć :)
OdpowiedzUsuń