Rano staram się ograniczyć kosmetyki do minimum. Robię tylko te rzeczy które mojej skórze są potrzebne i które dają jej energie na cały dzień. Moja poranna pielęgnacja to tak naprawdę trzy produkty i krem .
Gdy rano wstaje staram się od razu po wypiciu szklanki wody, przejść do łazienki i oczyścić moją twarz. Moja pielęgnacja to tak na prawdę cztery punkty.
1. Dokładne oczyszczenie twarzy.
Pierwsze co robię to dokładnie myje twarz żelem Holika Holika Aloe 99% Soothing Gel - który już wielokrotnie na moim blogu się pojawiał. Oprócz oczyszczenia ujednolica on koloryt mojej skóry i niweluje zaczerwienienia.
Gdy rano wstaje staram się od razu po wypiciu szklanki wody, przejść do łazienki i oczyścić moją twarz. Moja pielęgnacja to tak na prawdę cztery punkty.
1. Dokładne oczyszczenie twarzy.
Pierwsze co robię to dokładnie myje twarz żelem Holika Holika Aloe 99% Soothing Gel - który już wielokrotnie na moim blogu się pojawiał. Oprócz oczyszczenia ujednolica on koloryt mojej skóry i niweluje zaczerwienienia.
//Wielofunkcyjny aloesowy żel, który zawiera 99% ekstraktu z aloesu. Może być stosowany do każdego rodzaju skóry twarzy i ciała.//
Główne składniki:
Sok z aloesu - Posiada działanie ściągające, nawilżające, regenerujące i przeciwzapalne, działa również przeciwzmarszczkowo opóźniając wszelkie procesy związane ze starzeniem się skóry
Ekstrakt z Centella Asiatica - wykazuje silne działanie antybakteryjne, przeciw obrzękowe, przeciwzapalne, leczące rany. Przyspiesza leczenie ran, oparzeń i zmian skórnych takich jak trądzik, opryszczka, pokrzywka
Ekstrakt z liści pędów bambusa - Posiada działanie nawilżające i antyoksydacyjne
Ekstrakt z ogórka - Ma właściwości przeciwzapalne i napinające skórę oraz złuszczające martwy naskórek
Skład :Aloe Barbadensis Leaf Juice , Nelumbium Speciosum Flower Extract, Centella Asiatica Extract, Bambusa Vulgaris Extract, Cucumis Sativus (Cucumber) Fruit Extract, Zea Mays (Corn) Leaf Extract, Brassica Oleracea Capitata (Cabbage) Leaf Extract, Citrullus Lanatus (Watermelon) Fruit Extract PEG-60 Hydrogenated Castor Oil, Sodium Polyacrylate, Carbomer, Triethanolamine, Fragrance, Phenoxyethanol
2.Przywrócenie skórze odpowiedniego ph
Rano tonizuje skórę twarzy nowym produktem który jest dla mnie jak na razie najlepszy na poranną pielęgnację.
Tonik do twarzy Herbal Care piękno natury Farmona. Jest to tonik do każdego typu skóry z bławatkiem i bawełną . Jest to produkt który oprócz przywracania ph, nawilża i odświeża skórę twarzy.
Główne składniki :
Ekstrakt z bławatka - odświeża i niweluje uczucie suchości
Ekstrakt z bawełny - nawilża i koi przesuszoną skórę
Pantenol - łagodzi podrażnienia
Alantoina - działa łagodząco, redukuje zaczerwnienia i przyśpiesza proces regeneracji naskórka
Skład: Aqua, Glycerin,Polysorbate 20 ,Gossypium Herbaceum Seed Extract, Centaurea Cynaus Flower Extract, Euphrasia Officinails Herb Extract, Allantoin ,Panathenol, Sodium Hydroxide, Propylene Glycol, Diazolidiny, Urea, lodoproponyl Butylcarbamate, Parfum, Disodium EDTA,.
3. Esencja // zastrzyk da skóry
Jest to najważniejszy punkt w porannej pielęgnacji. Odkąd dołączyłam go swojej pielęgnacji zobaczyłam, że stan mojej skóry poprawił się i jest nieskazitelny < oprócz dni kiedy się w miesiącu kłócimy>
Multiwitaminowa esencja Bielenda Multi Essence 4 w 1 do cery mieszanej i tłustej. Esencja skutecznie doczyszcza, odświeża i rozświetla cerę, zamyka wilgoć w skórze. Płynna konsystencja doskonale wtapia się w skórę – czuć, że skóra pije kosmetyk. Nie klei się i szybko się wchłania. Cera odzyskuje swoje naturalne piękno – jest gładka, jędrna, matowa, pełna witalności, doskonale nawilżona. Jest to produkt który używam również wieczorem.
Główne składniki :
Filtrat drożdżowy- bogaty w uzyskane w procesie fermentacji minerały, witaminy i aminokwasy, natychmiast zwiększa poziom nawilżenia skóry, poprawia sprężystość i elastyczność, rewitalizuje, dodaje skórze witalności.
Kwas glikolowy -złuszcza naskórek, stymulując procesy naprawcze skóry, zapobiega powstawaniu wyprysków, wygładza i ujednolica koloryt cery.
Witamina B3 - redukuje nadmierne wydzielanie sebum, skutecznie matuje błyszczącą cerę.
Prowitamina B5 - łagodzi podrażnienia i redukuje zaczerwienienia,
Kwas hialuronowy- intensywnie i długotrwale nawilża
Skład: Aqua, Glycerin, Saccharomyces, Ferment Filtrate, Niacinamide, Panathenol,Sodium Hydrogenated , Glycolic Acid, Sodium Lactate, Allantoin, Polysorbate 20, Disodium EDTA, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin,Sodium Dehydroacetate, Parfum, Butylphenyl Methylpropional, Hexyl, Cinnamal, Linalool.
4. Nawilżenie / Krem na dzień
Ten produkt jest już ze mną parę miesięcy, to nawilżający krem aktywator blasku i młodości na dzień SPF20, który skutecznie podnosi jakość i kondycję skóry.Krem nadaje się jako baza pod makijaż.
Główne składniki :
KWAS GLIKOLOWY w stężeniu 0,5% I W 100% STABILNEJ WITAMINY C - gwarantuje podwójną, nowoczesną eksfoliację, wyniku czego skóra zostaje dogłębnie zrewitalizowana i odnowiona, zmarszczki wygładzone, a przebarwienia zredukowane.
NEUROPEPTYD- ma na celu wywołanie podobnych procesów w skórze, jak zabiegi medycyny estetycznej z użyciem toksyny botulinowej, która blokuje skurcze mięśni twarzy odpowiedzialne za powstawanie zmarszczek. Preparat skutecznie opóźnia procesy starzenia, zwęża pory, redukuje błyszczenie cery mieszanej, ujędrnia i optymalnie nawilża
Filtr SPF 20- chroni odnowiony naskórek przed promieniowaniem UV.
skład: Aqua (Water), Ethylhexyl Methoxycinnamate, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Octocrylene, Glycerin, Caprylic / Capric Triglyceride, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, 3-0-Ethyl Ascorbic Acid, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Ceteareth-18, Glycolic Acid, Acetyl Hexapeptide-8, Sodium Hyaluronate, Allantoin, Tocopherol, Squalene, Ascorbyl Palmitate, Cyclopentasiloxane, Polysilicone-11, Ethylhexyl Hydroxystearate, Beta-Sitosterol, Dimethicone, Lecithin, Hydrogenated Vegetable Glycerides Citrate, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Oil, Polycrylamide, C13-14 Isoparaffin, Laureth-7, Propylene Glycol, Caprylyl Glycol, Potassium Hydroxide, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Methylparaben, Parfum (Fragrance), Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool.
Podsumowując, rano staram się żeby moja skóra otrzymała wszystko co jest potrzebne, przy minimalnej ilości kosmetyków. Dzięki temu trwa to krótko i nie mam wyrzutów sumienia, że moja skóra jest niedopieszczona.
A wy jakie produkty stosujecie rano ?// Testowałyście któreś z wyżej wymienionych ?
Czy ten krem z Bielendy jest bardzo nawilżający? Ja rano stosuję mój ulubiony kosmetyk ever, czyli żel lityczny Epionce. Jest drogi, ale bardzo wydajny i rewelacyjnie radzi sobie z wszystkimi zanieczyszczeniami. Po umyciu twarzy koniecznie muszę ją intensywnie nawilżyć, bo stosuję teraz mocno wysuszające leki i moja skóra wchłania wszystko dosłownie w ciągu kilkunastu sekund.
OdpowiedzUsuńKrem sam w sobie ma takie średnie nawilżenie ja go udoskonaliłam GLICERYNĄ farmaceutyczną z Venus i jest rewelacja ( o tym produkcie możesz przeczytać u mnie w poście Rossmann bliżej natury albo na stronie Venus ) Serdecznie polecam
UsuńUwielbiam takiego rodzaju kosmetyki, aż sama mama ochotę coś zastosować, jednak narazie wstyrzymam się, bo mam teraz inne rzeczy do przetestownia.
OdpowiedzUsuńWitam,
Zapraszam do siebie: http://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/02/piekne-samobojczynie-lynn-weingarten.html
Cudowne kosmetyki, szkoda nie mogę większości używać przy moim rodzaju cery.
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię kosmetyki z aloesem, ale tego z HH jeszcze nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńZnam tylko produkt Holika Holika i jest bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńMiałam już styczność z tym kremem, wygrana konkursowa, byłam z niego zadowolona.
OdpowiedzUsuńMiło mi, że obserwujesz mojego bloga. U Ciebie nie widzę zakładki "Obserwatorzy", może gdzieś przeoczyłam?
zmieniłam motyw i już jest na stronie głównej po prawej stronie ! Pozdrawiam ;)
UsuńTeraz już widzę, obserwuję również :)
Usuńbardzo lubie kosmetyki bielendy krem musze kupić dzieki
OdpowiedzUsuńBardzo lubię klasyczny żel aloesowy, więc koniecznie muszę sięgnąć po wersję myjącą. A esencje Bielendy to świetne drogeryjne kosmetyki!
OdpowiedzUsuńŚwietny <33
OdpowiedzUsuńW jaki sposób używasz tego żelu aloesowego? Z tego co widzę to nie jest wersja myjąca, masz dla niego jakieś nowe, ciekawe zastosowanie?
OdpowiedzUsuńUżywam go ja zwykłego żelu do twarzy na mokrą twarz nakładam mała ilość aloesu i okrągłym ruchami oczyszczam:)
UsuńMam ten krem na dzień, bardzo go lubię:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kochana:*
To z aloesu posiada moje kolezanka i bardzo sobie chwali :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/02/recenzja-fotoksiazki-prezent-last-minute.html
ciekawi mnie ta woda aloesowa
OdpowiedzUsuńMiałam ten żel ale nigdy bym nie pomyślała, żeby go używać do oczyszczania bo nie ma składników myjących. U mnie on leciał jako nawilżać, na twarz, ciało i włosy.
OdpowiedzUsuńDla mnie to najlepsze zastosowanie rano moja skóra nie potrzebuje mocnych produktów oczyszczających po nocy 😃
UsuńUżywam teraz tego żelu aloesowego i bardzo go lubię. także obserwuje ;)
OdpowiedzUsuńJestem zainteresowana żelem z Holika Holika :) Mam też tę esencję, ale do cery suchej i jestem z niej bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
My blog
Bałabym się używać produktów z kwasem glikolowym na dzień.
OdpowiedzUsuńEsencje z Bielendy miałam i widocznie działala na skórę, miło ja wspominam:)
OdpowiedzUsuńJa ciągle się waham czy kupić ten żel, ale chyba w końcu się skuszę :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią dołączam do obserwatorów :)
Bardzo zainteresowała mnie ta esencja z Bielendy. Chyba się na nią skuszę :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią przetestuje kosmetyki. Ostatnio mam okropne problemy z twarzą i co gorsze z prawym okiem, pod którym niesamowicie wysycha mi skóra :( Chyba pierwszym krokiem, będzie przerzucenie się na mycie twarzy żelem aloesowym.
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam: anotherbeautyblogxoxo.blogspot.com
Zaciekawił mnie ten żel z Holika ^^ Może kiedyś go przetestuję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję bardzo za odwiedziny ♥
wy-stardoll.blogspot.com
Bardzo lubię ten żel aloesowy :) Obserwuję, pozdrawiam i zapraszam też do siebie ;*
OdpowiedzUsuńŻel aloesowy uwielbiam, jest kosmetykiem bardzo wielofunkcyjnym :) Aloes świetnie koi moją skórę :) Pozostałych produktów jeszcze nie miałam okazji poznać :)
OdpowiedzUsuńŻel aloesowy jest na mojej liście do wypróbowania :) Również obserwuję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZaintrygował mnie ten żel aloesowy. Ja ponieważ mam bardzo wrażliwą i alergiczną skórę używam jak najmniej specyfików, żel do mycia twarzy Sylveco i krem Vichy :) od czasu do czasu maseczka, glinka lub białko jajka no i płyn micelarny Vianek do zmywania make-upu :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc podziwiam każdego, kto rano robi wielopunktową pielęgnację. Ja po wstaniu jestem średnio przytomna, a czas nagli mnie niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńJa to robię planowo od razu myje twarz aloesem, i tonizuje jak tonik się wchłania to się ubieram później nakładam esencję i jak ona się wchłania myje zęby i krem i gotowe ;)
UsuńMój poranek to szare mydło i pielęgnacyjny krem ;)
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu się zaopatrzyć w ten żel aloesowy :D
OdpowiedzUsuńŻel aloesowy mnie zainteresował, poza tym naprawdę fajne produkty. Chyba już wiem, co będę wypróbowywać w najbliższym czasie. <3 Obserwuję. :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Ja zawsze rano myję twarz żelem i nakładam krem. A Twoich kosmetyków niestety nie znam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
One Masked Girl
Zaciekawił mnie ten krem do twarzy :))
OdpowiedzUsuńSuper kroki z samego rana :) Ja podobnie jak Ty - rano szklanka wody lub szklanka wody z cytrynką, potem łazienka i pielęgnacja buzi :) używam z samego rana tylko toniku z liści manuka firmy Ziaja, bo wieczorem co 2-3 dzień stosuje peeling z tej samej serii :) Super post ! Obserwuje :*
OdpowiedzUsuńmój ulubiony ALOES:)
OdpowiedzUsuńzawsze jak widzę ten Aloes, opakowanie kojarzy mi się z jakimś lubrykantem. :D :D :D
OdpowiedzUsuńZ samego rana idealnie :) Ja staram się rano umyć buzię ulubionym żelem (zawsze), potem stosuję wodę z kwiatu pomarańczy, kolejno są serum i krem na dzień :) A z twoich kosmetyków znam esencję Bielendy, której używałam jako tonik i wspominam bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńHello lovely! I really like your blog so I'm following it now on GFC #46. Let's support eachother and keep in touch! Would you be so dear to follow back? :-)
OdpowiedzUsuńHave a nice day, greetings from Italy!
Sonia Verardo
http://www.trenchcollection.com/
Niestety znam chyba tylko ten Aloes.
OdpowiedzUsuńFajnie, że dbasz o swoją skórę i nie używasz aż tylu kosmetyków.
Ja niestety często zapominam o tym jak pielęgnacja jest ważna i moja skóra na tym cierpi :( Chyba czas się w końcu za siebie wziąć! :D
Dziękuję za obserwację mojego bloga i również zaobserwowałam! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię na rozdanie.
U mnie pielęgnacja poranna wygląda podobnie, chociaż do mycia używam tradycyjnego żelu :) Później tonik i krem, taki totalny minimalizm, swego czasu pod krem używałam jeszcze żelu aloesowego Holiki, ale ostatnio zaczął mnie podrażniać, więc go na moment odstawiłam :)
OdpowiedzUsuńZ miłą chęcią obserwuję :)
Żel Holika Holika ciekawi mnie od bardzo, bardzo dawna, chyba czas wybrać się na zakupy! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie!
żel aloesowy polecała mi siostra i zastanawiam się nad jego zakupem :)
OdpowiedzUsuńNie stosowałam żadnego z tych produktów, ale zainteresowała mnie ta multiwitaminowa esencja.
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję za komentarz na moim blogu. jasne, z pewnością łatwiej jest przelać emocje na papier, zastanawiam się jednak, czy potęga emocji, jaka w nas jest pozwala nam to faktycznie ukazać słowami (przepraszam za zbyt duże filozofowanie :p)
OdpowiedzUsuńco do Twojego wpisu, to naprawdę podziwiam,że chce Ci się rano wykonywać te wszystkie czynności związane z pielęgnacją, ja o wczesnych porach jestem półmartwa i wstanie z łóżka uważam za swoisty sukces. :d aczkolwiek nie mówię,że nie robię nic dla swojej cery, otóż robię, tyle tylko,że ograniczam się do umycia twarzy żelem z liśćmi manuka z firmy Ziaja, a potem smaruję twarz kremem z kwasem hialuronowym i gliceryną, bo słyszałam,że takie najlepiej nawilżają naszą cerę ( firmy Mixa), nie wiem ile w tym prawdy, ale na jakość mojej cery nie narzekam. :)
Pozdrawiam
Zuzanna
Ps: ja także obserwuję Twojego bloga. :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te produkty!! :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na:
lilacwhispering.blogspot.com
Nie miałam ani jednego produktu, ale żel aloesowy mnie bardzo kusi. U mnie aktualnie rano pianka oczyszczająca Tess, tonik balea, tlenowy krem o2skin i krem pod oczy ze śluzem ślimaka. Esencję już wpisałam na listę zakupów :)
OdpowiedzUsuńTen aloesowy żel już od dłuższego czasu mnie kusi, ale jakoś nie miałam okazji go kupić. Muszę to zmienić :) Produkty z Bielendy są świetnie, jeszcze nigdy się nie zawiodłam.
OdpowiedzUsuńKochana, obserwuję na blogu i na instagramie :) Pozdrawiam cieplutko, charlizerose.blogspot.com :*
Widzę jesteś kolejną osobą, która używa żelu aloesowego i tej esencji :D
OdpowiedzUsuńŻel Holika mnie zainteresował. :D
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że nieco mnie zdziwiło takie zastosowanie żelu aloesowego :P Sama na niego mam wielką ochotę i pewnie w końcu się skuszę :D
OdpowiedzUsuńJuż od dawna mam zamiar kupić ten żel z aloesu do słyszałam bardzo dużo pozytywnych opinii na jego temat 😃
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi o esencji z Bielendy. Jak wykończę tonik to znów ją kupię :)
OdpowiedzUsuńPodobnie jak moje poprzedniczki jestem w ciężkim szoku, że myjesz twarz żelem aloesowym ;) Ale jak to Ci się sprawdza, to ok ;))
OdpowiedzUsuńUwielbiam żel Holika ! Stosuję go do twarz, na włosy i do całego ciała - zwłaszcza po depilacji i opalaniu :) Świetnie łagodzi wszelkie podrażnienia :)
OdpowiedzUsuńObecnie używam tego toniku co Ty i jestem z niego zadowolona. :)
OdpowiedzUsuńSporo produktów, ja teraz zmienilam wszystkie produkty na bielende
OdpowiedzUsuń